Solar/Białas: Wolny Tybet (prod. Estejz, cuty DJ Flip)

Rurki z Cwelem wychodzą na rewiry
Pod pachą maja deski ale nigdy nie jeździli
Niesie ją na lekcje tańca do Egurroli
Prędzej iż dobrze zrobi oli to się rozpierdoli
Wbija do metra razem ze swoim tabletem
A musi wysiadać zanim się połączy z internetem
Już miał wyjść, ale ktoś mu zastawił drzwi
Zanim się przyczepi nich lepiej wyreguluje brwi
Za raz lamusie będziesz łysy zapierdalał
To cham, to platus? - nie to Solar/Białas
Z każdy kontaktu wzrokowego chcesz uniknąć
Zasłaniasz jedno oko grzywką, jebany cyklop
Masz w sobie kurwa tyle buntu co Natalia Siwiec
Na ambasadzie Chin pisze szminką ?Wolny Tybet?
Brak wody w Afryce jego dusze męczy
Jest tak oszczędny że wodą z bidetu płucze zęby

Każdy hipster wpadł w kłopoty
Bo Solar/Białas to jebane behemoty
/2x

Wyreguluj sobie bryi
Ty debilu wydepiluj sobie łydki
Weź żyletkę potem tnij tam gdzie kurwo wydziarałaś se motylki
/2x

Wszystkie wpisy puentujesz trzema kropkami
To jakiś język Morsa między samobójcami?
Idzie ci taki z pomalowanymi oczami, chuj
Zamiast leżeć z powyłamywanymi nogami, stół
Jesteś szarą, słabą, smutną myszką
Jak chcesz się pociąć to czemu to robisz myszką
I jak się skaleczysz to od razu robisz zdjęcie
Potem piszesz na fejsie ze nie wiesz co dalej będzie
Chcesz przedawkować weź heroinę nie pyralginę
Jak starzy wyjadą, nie jak zaprosisz rodzinę
Ten twój ból istnienia to chuj tu zmienia
Jest tylko pajacówą bo na pewnie buntu nie ma
Emo ziom, starzy ci zbudowali dobry dom
Bezpieczniejszy niż schron
Bezpieczniejszy niż schron
Podziękuj Bogu że nie masz w pokoju piły
I przestań się zajmować marzeniami ściętej żyły

Każdy pseudosamobujca wpadł w kłopoty
Bo Solar/Białas to jebane behemoty
/2x

Dziwko!

Wyreguluj sobie bryi
Ty debilu wydepiluj sobie łydki
Weź żyletkę potem tnij tam gdzie kurwo wydziarałaś se motylki
/2x