Karwan: Niepokój (ft. TUZZA, Szpaku)

To nie nasza robota
Pachnie tu szwindlem
Hajsem ze splifa,
spływy
Robimy biznes, bez nas
To moja wizja
Tuzza ważniejsza
Życie to chwila
Gugu, …
Burbon, chillin’

Karwan i TUZZA
Armani bluza nie zdobi mnie
Nie,
Suki chcą bym robiłem je
Jakbym był ten stworzyciel
Szkoda mi czasu na brednie
Jak nawinął Wcześniej Kubano
Kładę na dechy kaleki jak Gamrot
I zawijam siano, siemano
Wokół mnie pokój
Opisałem go tu jak ..
Ona tak wesoła, od tych tablet zioła
Pyta mnie dlaczego właśnie łapię doła
Każda ikona tu pada i kona
Gdy wychodzę z cienia jak skrytobójca
Chcieli wmówić mi ze sny to bujda
Bo sami przestali iść no kurwa
Marzy mi się autocamping stary
Z fajna małolatą autostrady
Nie do Vegas i nie dawne stany
Trzeźwy obraz mam jak panoramy
Wszyscy już wokół mnie, jakby na podium wszedł
Nie ma już sensu, łez
Karwan to potwór jest

TUZZA i Karwan
Dawaj to siano
A nie graj nam fanfar
Na stole Holandia
I pełno … chcą fanfar
Ciągle niepokój w tym czuje jakbym był Hutsi wśród Tutu
ciągnie do złego
jak gramy w piłem to styl, Adrian Nutu

Tuzza i Gugu
Nie mam już długów
Zaufaj mi, nie chodzi o kwit
Chyba to jasne ze już z byle kim nie nagram featu
Dawaj ten kwit
Z tobą sie bujać to wstyd
Po to mi wstyd
Żeby odróżnić fujare
Na scenie
I ogień dajemy

Życie kabaret
Ale jak psy pytają, to ani mru mru
Byś potem nie czuł moralny niepokój
…
Nosicie maski na ryju
To nie Maybeline
Musze przesłonić was jak krokodyl
My śpimy tu
Bo to fabryka snu
To co ja widziałem we śnie
To wyjęte ze snów
Deja vu
Spełnianie marzeń
Wkoło na zmienne ból i tryumf
Tu za każdym razem większa satysfakcja
Im większy znój
Pod powierzchnią mam gruz
I Twardy grunt
Jak Warszawa buduję od podstaw
Życie to żal
Jak …
Tak wierzyć plotkom
Suce, jak patrzysz po fotkach
Ona jest nieszczęśliwa, choć słodka
Była gorąca jak bomba
I szafir na ręku
Do dna piła mój koktajl

Trzeba żyć, tak by czasem trochę zapierdalać
Odpoczywać i czasem trochę odpierdalać
Znam jak pokój tworzysz mi od zawsze
Nawet nałogów spełnia syn, zanim zasnę

To nie nasza robota
Pachnie tu szwindlem
Hajsem ze splifa,
spływy
Robimy biznes, bez nas
To moja wizja
Tuzza ważniejsza
Życie to chwila
Gugu, …
Burbon, chillin’
To nie nasza robota
Pachnie tu szwindlem
Hajsem ze splifa,
spływy
Robimy biznes, bez nas
To moja wizja
Tuzza ważniejsza
Życie to chwila
Gugu, …
Burbon, chillin’