Buka: Podwórko
Tekst piosenki
Brak wideo
Tekst piosenki
Buka: Podwórko
[Intro]
Dawno, dawno temu, za górami za lasami
Obok Supersamu, za sosnami było podwórko
[Zwrotka 1]
Było sobie kiedyś prawdziwe podwórko
Prawdziwe zajebiście, wchodziło się furtką
Było sobie życie na podwórku
Był tam dom, kilka mieszkań, i panował ustrój
Pan Kazik znów pizgał, krzyczał i zazwyczaj
Wkurwiał się, gdy ktoś furtki nie zamykał
Jednego człowieka zabiła pizza, chyba
Ale dzisiaj o tym cisza, no, bo nikt o tym nie słyszał
I tak był pan Broda, który siał tam postrach
Pierwsza komórka była jego od podstaw
Całe drewno, asortyment środka, należał do niego i tak miało zostać
Był też taki jeden, co ciągle grał w lotka
Nigdy nic nie wygrał, ale zawsze miał na browca
Obok podwórka była kolekturka totka
Nie miał daleko, żeby pieniądze marnować
Była najwspanialsza staruszka świata
U góry mieszkała, miała syna Dara
O nim mało wiemy, jego pasją były komputery
IBMy, po erze Amigi na dyskietki
Mieszkały tam dzieci, bawiły się w berki
Czasem grały w gumę, albo policjantów i złodziei
Bo znały podwórko, teren wokół niego
Bawiąc się w podchody i grając w chowanego
Mieszkał tam Konrad z zespołem downa
Nikt go nie szanował, miał małego przyrodniego brata
Kiedyś brat upadł na ziemie jak kawka
Konrad mu nie pomógł, dostał od taty plaskacza
Straszne przeżycie dla Konrada, a potem płakał
Mówił że głupi jest tata, że chuj i palant
Na podwórko przychodziła tez Donata
Grała z takim jednym w oszukańca od rana
Na podwórku była bramka, rynna i piwnica
Potem huśtawka i ławka od pana Kazika
Często latem robili tam ogniska
Gitara, śpiewy, kiełbaski największy przysmak
Na podwórku często radość gościła
Tyle co się tam zdarzyło, żadna siła nie zliczyła
Dzieci wyrosły, opuściły podwórko
Te co zostały, już dawno poza furtką
A ludzie starsi w większości nie żyją
Podwórko umarło, już dawno to prysło
To wszystko było, to wszystko się zdarzyło
Książka zamknięta, zapomniany epizod
Oddałbym wszystko, by znów żyć tą chwilą
Oddałbym wszystko, by podwórko odżyło
Było sobie kiedyś prawdziwe podwórko
Prawdziwe zajebiście, wchodziło się furtką
Było sobie kiedyś prawdziwe podwórko
Prawdziwe zajebiście, wchodziło się furtką
Było sobie kiedyś prawdziwe podwórko
Prawdziwe zajebiście, wchodziło się furtką
Było sobie kiedyś prawdziwe podwórko
Prawdziwe zajebiście, wchodziło się furtką
A potem przyszedł wilk i wszystko zdmuchnął w chuj!
Dawno, dawno temu, za górami za lasami
Obok Supersamu, za sosnami było podwórko
[Zwrotka 1]
Było sobie kiedyś prawdziwe podwórko
Prawdziwe zajebiście, wchodziło się furtką
Było sobie życie na podwórku
Był tam dom, kilka mieszkań, i panował ustrój
Pan Kazik znów pizgał, krzyczał i zazwyczaj
Wkurwiał się, gdy ktoś furtki nie zamykał
Jednego człowieka zabiła pizza, chyba
Ale dzisiaj o tym cisza, no, bo nikt o tym nie słyszał
I tak był pan Broda, który siał tam postrach
Pierwsza komórka była jego od podstaw
Całe drewno, asortyment środka, należał do niego i tak miało zostać
Był też taki jeden, co ciągle grał w lotka
Nigdy nic nie wygrał, ale zawsze miał na browca
Obok podwórka była kolekturka totka
Nie miał daleko, żeby pieniądze marnować
Była najwspanialsza staruszka świata
U góry mieszkała, miała syna Dara
O nim mało wiemy, jego pasją były komputery
IBMy, po erze Amigi na dyskietki
Mieszkały tam dzieci, bawiły się w berki
Czasem grały w gumę, albo policjantów i złodziei
Bo znały podwórko, teren wokół niego
Bawiąc się w podchody i grając w chowanego
Mieszkał tam Konrad z zespołem downa
Nikt go nie szanował, miał małego przyrodniego brata
Kiedyś brat upadł na ziemie jak kawka
Konrad mu nie pomógł, dostał od taty plaskacza
Straszne przeżycie dla Konrada, a potem płakał
Mówił że głupi jest tata, że chuj i palant
Na podwórko przychodziła tez Donata
Grała z takim jednym w oszukańca od rana
Na podwórku była bramka, rynna i piwnica
Potem huśtawka i ławka od pana Kazika
Często latem robili tam ogniska
Gitara, śpiewy, kiełbaski największy przysmak
Na podwórku często radość gościła
Tyle co się tam zdarzyło, żadna siła nie zliczyła
Dzieci wyrosły, opuściły podwórko
Te co zostały, już dawno poza furtką
A ludzie starsi w większości nie żyją
Podwórko umarło, już dawno to prysło
To wszystko było, to wszystko się zdarzyło
Książka zamknięta, zapomniany epizod
Oddałbym wszystko, by znów żyć tą chwilą
Oddałbym wszystko, by podwórko odżyło
Było sobie kiedyś prawdziwe podwórko
Prawdziwe zajebiście, wchodziło się furtką
Było sobie kiedyś prawdziwe podwórko
Prawdziwe zajebiście, wchodziło się furtką
Było sobie kiedyś prawdziwe podwórko
Prawdziwe zajebiście, wchodziło się furtką
Było sobie kiedyś prawdziwe podwórko
Prawdziwe zajebiście, wchodziło się furtką
A potem przyszedł wilk i wszystko zdmuchnął w chuj!
Tłumaczenie piosenki
Buka: Podwórko
Nie ma jeszcze tłumaczenia dla tego utworu
Bądź pierwszy i dodaj swoje tłumaczenie
Reklama
Reklama
Inne teksty wykonawcy
Buka: Podwórko
Skomentuj tekst
Buka: Podwórko
Pisz jako Gość
4000 znaków do wpisania
Twój komentarz może być pierwszy
Reklama
Reklama
Polecane na dziś
Teksty piosenek
-
Pierwsza miłość
Genzie
„Czułem, że muszę zagadać To nie była łatwa sprawa Naszła mnie lekka obawa Nie ma co się zastanawiać Serce mi bije za szybko Tylko piszemy, widzę cię za szybką Kiedy znajdziemy się blisko Emocje”
-
Mama (piosenka z 'Mam talent')
Bartek Wasilewski
„Bartek Wasilewski wykonał ten utwór w programie "Mam talent". Życie ma psychikę że odbiera czasem mowę twoje oczy tak piękne prawie jak karmelowe ja jestem twoim synem zawsze będę pamiętał ja”
-
I że czuje się sam - feat. Michał Szczygieł (prod. Michał Głomski)
Julia Rocka
„Znowu dzwonił do mnie w nocy i wysyłał wiadomości, których mam już dosyć. (Oooo) Nie chcę dłużej tego znosić, nigdy nie zrozumiem o co jej w sumie tak naprawdę chodzi. (Oooo) To nie trwało za dłu”
-
Chłopiec - feat. Patrycja Markowska, Sarius (prod. Zalucki)
Sebastian Fabijański
„Mamo zobacz jak twój syn już dziś nie płacze Bo jestem ponad, a błędy biorę na klatę Szukam Boga tam gdzie czeka tylko Diabeł By z dna wyciągać tych, co widzieli mój upadek Ale wstałem. Idę dalej,”
-
Och i ach
Sylwia Grzeszczak
„Siadam, bo już się zaczął film Zobaczmy go do końca dziś Nasze historie z kilku lat O czym to jest? No, powiedz sam Ten dla dorosłych świat nas zwiódł Co chwilę chciał coś mieć na już Jakąś prze”
Reklama
Ostatnio wyszukiwane
Teksty piosenek
Wybrane
Teksty piosenek
Reklama
Tekst piosenki Podwórko - Buka, tłumaczenie oraz teledysk. Poznaj słowa utworu Podwórko - Buka. Znajdź teledyski, teksty i tłumaczenia innych piosenek - Buka.
Komentarze: 0